Orzeł Branice
Orzeł Branice Gospodarze
1 : 0
1 2P 0
0 1P 0
LZS Lubrza
LZS Lubrza Goście

Bramki

Orzeł Branice
Orzeł Branice
77'
Nieznany zawodnik
Branice
90'
Widzów:
LZS Lubrza
LZS Lubrza

Kary

Orzeł Branice
Orzeł Branice
LZS Lubrza
LZS Lubrza

Skład wyjściowy

Orzeł Branice
Orzeł Branice
Brak danych
LZS Lubrza
LZS Lubrza


Skład rezerwowy

Orzeł Branice
Orzeł Branice
Brak dodanych rezerwowych
LZS Lubrza
LZS Lubrza
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Orzeł Branice
Orzeł Branice
Brak zawodników
LZS Lubrza
LZS Lubrza
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Biegły

Utworzono:

22.11.2014

Nasza drużyna przegrała na wyjeździe z będącym ostatnio w bardzo dobrej formie Orłem Branice 1:0(0:0).Mimo porażki nasi gracze zasługują na swoła uznania, gdyżmimo licznych braków kadrowych walczyli dzielnie i bili blisko wywiezienia punktu...

Pierwsza połowa rozpoczęła się od przewagi gospodarzy, którzy stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji. Jednak za każdym razem na posterunku stali nasi defensorzy, albo bardzo dobrze broniący tego dnia Mateusz Kroczyński. Z czasem gra się wyrównała i nasz zespół również miał swoje okazje do trafienia gola. Okazje mieli Krzysiek Woźniak i Kamil Surmacz, jednak dobrze poradzili sobie z nimi obrońcy Branic. Dogodną sytuację w pierwszej połowie miał też Kamil Lubaszka, który po dalekim wyrzucie piłki z autu Tomka Gurgula uderzał głową ale piłka o metr minęła słupek bramki gospodarzy. Dobrze z rzutów wolnych próbowali strzelać Tomek Gurgul i Krzysiek Sadzik, ale gole do przerwy nie padły.

Początek drugiej odsłony ponownie dla gości, jednak bardzo dobrze radzili sobie nasi gracze w defensywie. Również w tej połowie gry stworzyliśmy okazje bramkowe. Między innymi bardzo dobrym rajdem lewą stroną boiska popisał się rozgrywający bardzo dobre zawody Łukasz Łubniewski, ale jego uderzenie z 16 metra poszybowało nad bramką gospodarzy. Okazje stworzył również Norbert Moraczewski, jednak piłka powędrowało obok bramki. Groźnie pod bramką gospodarzy było przede wszystkim po stałych fragmentach gry... Rzutach wolnych, rożnych i wyrzutach z autu na wysokości pola karnego... własnie po takich zagraniach bliscy zdobycia bramki byli Krzysiek Sadzik, Tomek Gurgul, Krzysiek Woźniak i Łukasz Lubaszka jednak i oni nie dali rady pokonać bramkarza rywali. Za to gospodarzom ta sztuka udała się w 77 minucie kiedy to sędzia podyktował rzut karny po przewinieniu Mateusza Kwinty na pomocniku z Branic. 11-stkę na gola pewnie zamienił pomocnik miejscowych i było 1:0. Taki rezultat utrzymał się do końca spotkania.

Niestety nieudało się przywieść żadnego punktu, ale było bardzo blisko i naprawdę wszystkim graczom należy oddać, że grali na całego i mimo braków kadrowych rozegrali dobre spotkanie.

do góry wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości